obozy odchudzające lato 2019

Po górach można nie tylko spacerować, napawając się spektakularnymi krajobrazami, można po nich także biegać, czyniąc stereotypowy trening wyjątkowym doznaniem.
Kto z nas nie miał dawno temu kłopotów z motywacją podczas treningu?

obozy odchudzające w górach

Szpetna pogoda, chlapawica, zimno, nie niezwykle pragnie się biegać, a bieganie na bieżni w pełnej ludzi, zapoconej siłowni to nic rozkosznego dla tych, jacy biegają dla przyjemności, a nie wyłącznie po to, by stracić kilogramy czy polepszyć kondycję. Stąd niekiepskim pomysłem na obóz treningowy, jest bieganie w górach.
Dla kogo obozy biegowe w górach?
Jeżeli pomysł spędzanie tygodnia lub ewentualnie dwóch na biegach po połoninach lub beskidzkich szczytach nam się podoba, najpierw zastanówmy się czy w ogóle damy radę. Dla kogo są tego typu obozy:
•    Dla średnio i niesłychanie zaawansowanych biegaczy
•    Dla ludzi bez kłopotów kostno-stawowych oraz bez niedawnych kontuzji
•    Dla potrafiących umiejętnie zarządzać siłami
•    Dla uwielbiających, jeśli nie kochających góry
Obóz biegowy w górach ma same zalety, jeżeli decydujemy się na niego świadomie. Najlepsze obozy tego typu to takie koczownicze, gdzie trasa jest przewidziana w taki sposób, że rano można wyruszyć w górę, przebiec w linii prostej zaledwie parę kilometrów, lecz zaliczyć parę atrakcyjnych szczytów oraz spać każdego dnia w innym miejscu. Poza imponującym pomysłem na budowanie formy, jest to przecież również forma zwiedzania. To, że biegniemy, nie świadczy, że na górze w schronisku czy na polanie nie powinniśmy posiadać wystarczająco mnóstwo czasu, by móc napawać się widokami oraz niezwykłym górskim klimatem.
Co więcej powietrze nawet tych stosunkowo niewysokich partiach gór, zawsze będzie inne aniżeli na płaszczyźnie. Ilość tlenu w wyższych partiach gór bezsprzecznie jest niższa, jednak taka sytuacja w początkach przygody z bieganiem po górach nam nie grozi, raczej należałoby się przygotować na czyste i świeże powietrze, jakim aż chce się oddychać.